Dzisiaj w końcu jakiś outfit pojawi się. Przygotowania do wyjazdu z pełną parą, a jeszcze tyle rzeczy do zrobienia mamy. 8 września wyjeżdżamy, dom już mamy załatwiony, na miejscu będzie czekał na nas kolega. Nie umiem się doczekać, już mam dość tej monotonni, chociaż chcąc nie chcąc wejdę w drugą, ale ciekawszą niż ta. Inne miejsce, inne ludzi, potrzeba mi i mojemu chłopakowi zmian!
Poniżej proszę outfit. Od razu zaznaczam w ostatnim czasie dość sporo schudłam, a to tylko i wyłącznie z mojej winy, zła dieta, zaniedbanie i oto mamy efekty. Nie czuję się się najlepiej przez to jak jest, ale też nie popadam w depresje. Trzeba się wziąść za siebie, a nie gadać. Efekty na pewno będziecie widzieć na bieżąco, ale o tym w osobnej notce!
trampki - auchan 20 zł
spódniczka była już wiele razy.
gorset - lump 15 zł
Torebka - New Yorker ok. 120zł
Teraz pojawiło się dużo nowości w mojej szafie, więc na pewno będzie post z moimi perełkami!
Bym zapomniała.. co do fotografa to jest nim mój chłopak, więc proszę nie wymagajcie za dużo, a z biegiem czasu nauczy się i włoży w to trochę siebie, bo na razie jest leniuchem jakich mało.
trzymajcie się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz