wtorek, 21 maja 2013

~55

11 maja byłam na swoim półmetku, który na prawdę udał się i to bardzo :) wybawiłam się ze wszystkimi! wspomnienia zostaną na zawsze, coś pięknego! Dj był na prawdę świetny, jedzenie gorsze.. chociaż jedna sałatka niczego sobie, no i sala była OGROMNA- nikt jak tańczył nie musiał się cisnąć :) macie kilka zdjęć, które MNIEJ czy WIĘCEJ nadają się do oglądania!


z ziomeczkami najlepszymi! :)

*.*






skaarby!



nie pytajcie :)


<3



miłego dnia kochani!

1 komentarz: