wtorek, 17 lutego 2015

~73


Studniówka - najlepsza impreza jaka istnieje :) czy warto wydać pieniądze? owszem warto - takie jest moje zdanie. Świetnie się bawiłam, jedzenie było bardzo dobre, a klimat? cudowny! Miałam dwie sukienki, dwie pary butów, a zapomniałam najlepszych.. balerinek, dlatego połowę imprezy przetańczyłam na bosaka. Dlaczego miałam dwie kreację? pierwszą szyłam i niestety z materiałem nie trafiło się najlepiej, był strasznie nie wygodny.. Czułam się w niej niekomfortowo, dlatego na wszelki wypadek wzięłam na przebranie sukienkę i jednak przydała się :) Bawiliśmy się do 4 rano, Dj? jak najbardziej trafiony, przeróżne typy muzyki leciały, każdy mógł się pobawić do takiej jaką lubi najbardziej :) fotograf? nie wypowiem się.. nie jest źle, ale z 900 zdjęć ponad 300 samego poloneza.. What the fuck? mam nadzieje, że na filmie ze studniówki się nie zawiodę :) no więc jak macie jakieś pytania, nie gryzę.. Jak sobie coś przypomnę na pewno dopisze w tej lub następnej notce. miłego oglądania!






































Chcę przeżyć to jeszcze raz!

6 komentarzy:

  1. w krótkiej sukience świetnie wyglądałaś! zdecydowanie najlepiej z dziewczyn na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślałaś kiedyś o filmikach na youtube? Piszesz notki dość nieskładnie i niezbyt poprawnie gramatycznie, może z mówieniem do aparatu byłoby łatwiej. :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JEST NAPISANE RUDA, hahahaha <3

      Usuń
    2. Może kiedyś, nie patrzę na to czy notki są poprawne gramatycznie, mi to nie przeszkadza. Według mnie nie jest to najważniejsze, a ten kto chce to i tak zrozumie co jest napisane:) ale dziękuję i również pozdrawiam :*

      a no masz! Leanorre.<3

      Usuń